OJojoj,rzeczywiscie dzieje się...hm,jakies zrządzenie losu czy co....

Wrrrrrr,jaka starośc kobito ,po prostu okienko otwarte w autku i już,zastosuj jakie MaŚCIIIIIIIIIII.POzdrawiam.

ojej (( to faktycznie stres niebywały - może z szefem tego konserwatora pogadać? Ktoś chyba rządzi tą wentylacją domową w waszej okolicy???

A na połamania może by Ci się jakiś masaż przydał?

Ściskam.

O rany !
Musi w końcu ten pech się skończyć, limit już wykorzystaliście na długi czas...
Koniecznie zatrudnij Darka,żeby rozmasował obolałe miejsca i wtarł maść przeciwbólowa i przeciwzapalną. ( np.Viprosal B ).
Tydzień temu miałam podobny problem, maść i masaż pomogły.
Trzymajcie się i przegońcie pecha !

A to ci dopiero pech,z dwóch stron zatakował.
A to może ten respirator ma inne parametry alarmów ustawione?
Albo serwisant do d...
Nie dajcie się

iwa jakoś już lepiej z barkiem, chyba powoli przestaje...

gofer73 w naszym hospicjum jak zauważyłam wszyscy zajmują się wszystkim, ale chyba coś się wyjaśniło.. Masaż był, teraz pojadę znów do kręgarza... Ale obstawiam,że to stres...

Magda Jak nie urok to wiesz.... Ja mam OLfen ale posłucham rady sportowca... Zapiszę nazwę maści...

basik71 Nie dajemy się.. Ja stawiam na serwisanta do d.... jak słyszę,że ICH respiratory się nie psują i są niezawodne to mnie szlak trafia...