Wieczorne zabawy..
19/02/2009 12:34 - wnukowie
Wieczorami Ada ma zawsze zimne nóżki. Do tego jakiś mały katar się pojawił i stan podgorączkowy, a osłuchowo księżniczka czysta na szczęście..
Matka genialnie postanowiła rozgrzać swoje dziecko starym babcinym sposobem.. Moczenie nóg w ciepłej wodzie. Ale jak to zrobić z leżącym, wiotnim dzieckiem, musiałam włączyć swój pokładowy komputer i wymyśliłam.. Udało się Ada była zachwycona, ale cały czas trwał teatrzyk w roli głównej tańczący Teletuś-Dipsy, który od niedawna jest nalepszą zabawką Ady. Kubus Puchatek poszedł w odstawkę, wyzywa go straszliwie, jeśli uda jej się tylko wydobyć jakiś dźwięk..
 
To moja kosmiczna kombinacja...
p.s Kochani nie mam doła, to tylko realność życia z SMA I mnie przytłoczyła.. Dziękuję za to, że czytacie bloga i komentujecie, a w komentarzach jest tyle wsparcia.. Dziękuje za wspierające, komentarze, emaile i telefony...
 

.w
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=wieczorne-zabawy..