i dobijamy do końca wakacji..
27/08/2017 22:29 - Ewelka
Ach znowu nie piszę, bo co chwila, coś u nas się dzieje. Jak mawiam adrenalina musi być na wysokim poziomie ..Od niedzieli zeszłego tygodnia bezsenne noce, które we środę zaowocowały stanem podgorączkowym. Decyzja pani doktor badania i podejrzenie półpaśca. Do tego znowu bardzo niski poziom potasu, który spowodował problemy jelitowo-żołądkowe. A wczoraj znowu popsuł się respirator na szczęście wentylował tylko ciśnienia jakieś z kosmosu. Na szczęście przywieźli zastępczy – mam dość. Potrzebny czarodziej albo jakiś szaman, bo szlak mnie trafi za chwilę. Całe wakacje przesiedzieliśmy w domu z chorobami z zarazami, którym mówię kategorycznie dość.


.
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=i-dobijamy-do-konca-wakacji..