I tak:
Poniedziałek 12.00-13.00 rehabilitacja, 13.30-15.00 zajęcia przedszkolne
Wtorek 12.00-13.00 rehabilitacja, 13.00-14.30 zajęcia przedszkolne
Środa 12.00-13.30 zajęcia logopedyczne, 15.00-16.00 rehabilitacja
Czwartek 12.00-13.00 rehabilitacja
Piątek 9.30-11.00 zajęcia logopedyczne, 12.00-13.00 rehabilitacja
A jeszcze wpadnie pani doktor pediatra, anestezjolog i pielęgniarka i nie wiem kiedy tydzień się kończy, a już mamy kolejny poniedziałek.
Niby nie jest tego dużo, ale Ada potrafi wstać o 10.00 to musimy się nagimnastykować. Jeśli nie obudzi się w nocy to udaję ją się dobudzić około 8.30 lub 9.00, ale to rzadkość. Nocne buszowanie bardzo jej się podoba.
Dodam, że córka wymaga tego bym na zajęciach siedziała obok w ramach podpowiadaczo – asystenta, wiec czasem w domu brak obiadu. A do przedszkola księżniczka nie chętnie chce jechać – bo kochani jest za głośno. Do gustu przypadła jej tylko sala integracji sensorycznej i nic więcej. Oj ciężki mamy orzech do zgryzienia, oj ciężki.
/