Metoda in vitro szansą.........
24/02/2012 15:46 - EwelinamamaAdy
Już dawno zbierałam się do tego wpisu, bo uważam, że należy o tym wspominać na naszych bloogu. Jest to szansa dla wielu, którzy sa nosicielami chorób jednogenowych lub ogólnie chorób genetycznych.
Skłoniła mnie do tego dzisiejsza rozmowa w DZIEŃ DOBRY TVN I  wywiad z dr Krzysztofem  Łukaszukiem z kliniki leczenia niepłodności na temat badań premplentacyjnych PGD w klinice INVICTA na temat selekcjonowania zarodków. Temat dotyczył wyboru zarodków nieobciążonych chorobami genetyczni. Dzięki temu np urodzone zdrowe rodzeństwo może pomóc w wyzdrowieniu poprzez krew pępowinową lub szpik.
Klinika INVICTA jest jedyną w Polsce placówką zajmująca się między innymi badaniem zarodków pod kontem SMAI oraz innych chorób jednogenowych..  klik klik.

Koszt całej programu i badań wynosi od czterech do kilkunastu tysięcy złotych. KLINIKA ma swój oddział w Warszawie i siedzibę główną w Gdańsku.
No i ja znam rodziców którym się udało dzięki tej klinice i doczekali maluszka. Mają  nawet dwójkę maluszków nie obciążonych SMA I, a pierwsze ich dziecko walczy ze SMOCZYSKIEM  lub ostatecznie z nim przegrało.
Trzymam kciuki za całą resztę niestety nie wszystkim sie udaje, ale jest szansa…
No nie tania, ale jak to powiedziała dziś dr Joanna Lis w całej walce z chorobami i niestety ostatecznie ze śmiercią dzieci to niekiedy jedyna nadzieja dla wielu par.
Według lekarzy ta metoda powinna być refundowana przez NFZ. Myślę, że dalekie jest to w naszym kraju, ale jest inna droga wyjścia, dzięki której wiele par cieszy się maluszkami.
Najbardziej zaciekawiło mnie stwierdzenie, że świat dąży do tego, by każdy znał swój genotyp (obecnie mają takie prawo mniejszości narodowe np. żydzi)i dzięki tym badaniu krwi pary będą mogły się dowiedzieć  czy genetycznie do siebie pasują. Czy nie są obciążeni tak jak my z Darkiem np. SMA I lub innej choroby genetycznej no i będą  miały większą świadomość i czas na podjęcie decyzji..
A my rodzinnie dorastamy do ostatecznej decyzji powiększenia rodziny, zbieramy dokumenty do ośrodka adopcyjnego i powiem Wam, że nie jest łatwo. 



,
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=metoda-in-vitro-szansa.........