Wakacjna końcówka
18/08/2011 10:37 - Ewelka
Właśnie zdałam sobie sprawę, że zostały tyko 2 tyg. wakacji koszmar, nie wiem jak to przeleciało. Nawet nie zdążyliśmy pobyć wspólnie, a już trzeba się przygotowywać do jesieni. Powiem Wam szczerze nie odpoczęłam, czuję się bardziej wypompowana, iż na początku wakacji. Szukam jakiś odskoczni, aby się zrelaksować i nie mogę nic dla siebie znaleźć. Chyba zbyt leniwa jestem, albo znudzona życiem i monotonią. Brak mi motywacji i nowych wyzwań, może nie umiem ich szukać. Brakuje mi normalności i luzu hmmmmmmmm.
Na szczęście udało nam się przetrwać wakacje w niezłej Adkowej formie. Jednak nie wyjechaliśmy nigdzie troszkę ze strachu, trochę z braku funduszy. To drugie chyba bardziej, ale nie czas i miejsce aby narzekać. Najsmutniejsze, że wakacje się kończą, a ja znów marudzę...


.
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=wakacjna-koncowka