Glutów ciąg dalszy, ale są chwile, że po oklepaniu schodzą. Powiem Wam, że klnę po kątach na to wszystko (no, bo co innego mi pozostaje).. Adę denerwuje cała ta sytuacja i reaguję podwyższoną akcją serce, ale i dobrym humorem.
Dziś rano jednak znów uświadomiłam sobie jak SMOCZYSKO zjada moje dziecko. A nowe możliwości ruchowe wypracowane są maluteńką kroplą w morzu możliwości ruchowych zdrowego dziecka. Ja wiadomo Ada rusza od niedawna głową i dziś rano po obudzeniu z całej siły starała się ją przekręcić z prawej na lewą stronę. Nerwy były ogromne, ale niemoc wygrała, taki niepozorny ruch dla nas umożliwiający poznanie świata dla Ady jest niemożliwy - a ciekawość poznawania świata przez Adę coraz większa.
..
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=brrrrrrr-zimno...