brrrrrrr zimno...
30/07/2011 10:58 - Ewelka
Glutów ciąg dalszy, ale są chwile, że po oklepaniu schodzą. Powiem Wam, że klnę po kątach na to wszystko (no, bo co innego mi pozostaje).. Adę denerwuje cała ta sytuacja i reaguję podwyższoną akcją serce, ale i dobrym humorem.
Dziś rano jednak znów uświadomiłam sobie jak SMOCZYSKO zjada moje dziecko.  A nowe możliwości ruchowe  wypracowane są maluteńką kroplą w morzu możliwości ruchowych zdrowego dziecka. Ja wiadomo Ada rusza od niedawna głową i dziś rano po obudzeniu z całej siły starała się ją przekręcić z prawej na lewą stronę. Nerwy były ogromne, ale niemoc wygrała, taki niepozorny ruch dla nas umożliwiający poznanie świata dla Ady jest niemożliwy - a ciekawość poznawania świata przez Adę coraz większa.


..
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=brrrrrrr-zimno...