własne miejsce...
15/05/2011 15:31 - Ewelka
Każdy z nas poszukuje własnego miejsca na ziemi, a w szczególności  własnej, choć małej przestrzeni. Ada ma takową na naszym narożniku, który jest jej całym światem, bawialnią, przebieralnią, oglądalnią i całą resztą. Chcemy troszkę jej urozmaić dzień, bo w związku z ciągłymi chorobami ciężko jest wyjść z domu. I tak powstało nowe legowisko, które Ada uwielbia kupiliśmy wcześniejszy prezent z okazji Dnia Dziecka. Namiot Tipi - docelowo ma być na taras, ale Ada nie chce z niego wyjść.. No i tarasu jeszcze nie ma :-(..


A co u nas, spadki formy niestety nadal, dopadają Adę. Od piątku walczyliśmy niewiadomo z czym pomogła wymiana rurki i tlen. Matkę dopadają spadki nerwów i ciągła senność.. Ojca chyba brak sił, bo wiecznie w biegu i nie w domu, ale nie wiem, bo go nie ma dziś trzymamy kciuki, bo występuje z zespołem na jakimś festiwalu..



.....
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=wlasne-miejsce...