Adzie przeszło, mam nadzieję nocki przespane temperatura w normie.. Teraz z zadowoleniem ogląda bajki.. Niestety nadal nie chce się uczyć i pracować, ale gadulstwo wraca małymi, no malutkimi kroczkami... Jak na razie są raczej dźwięki, ale są.. Do rozszyfrowane zostało słowo TAK, a NIE Ada pokazuje oczkami, my jesteśmy z niej bardzo dumni.. Wiemy, że pracy wiele jeszcze przed nami, ale w domu nie ma niemej ciszy..
Niestety ja poległam - katar, ból i inne ZARAZY dopadły matkę, oby domowa apteczka pomogła..
.
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=wiesci-z-pola-chorobowego...