Po japońsku
21/07/2010 17:52 - Ewelka
No i co by tu napisać... Na pewno to, że jest lepiej, stany zapalne się zmieszają, Ada wygląda znacznie lepiej i z chęcią ogląda bajki na laptopie. Niestety stan gorączkowy powyżej 38 stopni się  utrzymuje i nie można go zbić.  Okłady z zimne i leżenie na golaska niestety nie pomaga zbytnio.. Główną przyczyną pozostania w szpitalu, jest zapalenie błony śluzowej żołądka, no bo przecież tego jeszcze Ada nie miała w swej karcie chorób. Dziś na szczęście jest spokojna i nawet nie grymasi z powodu stanu gorączkowego..I oby z dnia na dzień były coraz lepsze wyniki... Dziękuję za wsparcie blogowe, telefoniczne, sms-owe i pozytywne myśli..


,l
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=po-japonsku-