Z uśmiechem...
01/02/2010 21:37 - Ewelka
02.02., co za data, co za data
Ada kończy już DWA lata..
Matka dziś postanowiła,
że rymy częstochowskie  będzie wiła..
Jak ten czas szybciutko płynie,
widać to po Adulkowej minie.
Tak niedawno  kruszynką maluteńką była,
a jak, że zmieniała.
Wiele się przez ten czas wydarzyło,
a nasze życiu Smoczysko odmieniło.
Gdy pierwszy raz o nim usłyszeliśmy
to Dwa lata życia z Adką w prezencie dostaliśmy..
Jednak wieli osób nas wspierało,
i sporo walk z Potworem wygrać się udało.
Staramy się żyć dniem codzienny,
i choć jakże dla nas niezmiennym.
Czasem marudzimy i smęcimy,
ale to urok naszej wyjątkowej rodziny..
Już od piątku,  gości przyjmujemy
Na całego świętujemy.
A nasza córeczka, kochana
Była często zadumana..
Bo jak wiecie moi mili Ada-Damą zwana,
często bywa zapłakana..
Jednak była bardzo towarzyska,
Nasza malutka artystka..
Gości piękniutko przyjmowała,
wcale nie płakała..
Adka z od pierwszej chwili, gdy się pojawiła,
 naszym życiem pełnie zawróciła ..
I niech to twa Boże jak najdłużej...............
 
 Kończę to banalne rymowanie,
bo pogrążam się niesłychanie..


.
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=z-usmiechem...