Nowa rurka ....
13/11/2009 13:49 - wnukowie
Jak wiecie nie znoszę zmian rurki u Ady... Nasz pan doktor zadecydował, że spróbujemy zamówić dla Ady rurkę tej samej wielkości ale krótszą.. Wczoraj założyliśmy nową rurę i obserwujemy Adę jak na razie jest ok, oby tak dalej... Spowodowane to było ilością gazików jakie musieliśmy zakładać Adzie pod rurkę, co powodowało wielki dyskomfort.. Rurka była również, za długa i przy siedzeniu mogła uszkodzić coś Adzie, więc musieliśmy uważać.. Teraz miejmy nadzieję, że uda się wymiana i Ada zaakceptuje nowości..
Planujemy wyjazdowy-odwiedzinowy weekend, więc oby pogoda dopisała, ale to opiszę Wam w poniedziałek..

Jeszcze raz chcieliśmy podziękować za pieniążki z tytułu 1% przeznaczymy je na sprzęt, rehabilitację, logopedę itp... Kochani te pieniążki są na koncie fundacji, a dokładnie na specjalnym subkoncie Ady i są przeznaczane stricte na jej rzecz. My mamy elektroniczny dostęp do tego subkonta, ale nie możemy sobie sami wypłacić z niego pieniędzy. Na każdy zakup lub usługę(rehabilitacja, logopeda, itp.), mamy wystawiona fakturę lub rachunek, na Fundację i fundacja zwraca nam pieniążki z subkonta Ady...

To też, co by ukrócić od razu domysły, na wstępie piszę, że nie kupimy sobie nowego samochodu, lub nowego mieszkania z tych pieniędzy.. Ani nie wydamy na wakacje na Wyspach Bahama lub, co tam jeszcze komu przyjdzie do głowy...

To pieniążki tylko i wyłącznie na wspomaganie codzienności Ady i możemy to udokumentować rachunkami..


.
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=nowa-rurka-....