Niezorganizowanie..
14/09/2009 17:25 - wnukowie
Nadal nie mogę wejść w rytm praca, dom choć to tylko dwa dni.. Dwa lata „odpoczynku” w domu dają się we znaki (lenistwo) i już...Nie mogę się zabrać za pisanie na blogu.
W sobotę wybraliśmy się nasza trójeczką na imprezę zakładową Taty.. Ada zainteresowana zbytnio nie była.. Jednak, że był to piknik w lesie, wędrowałyśmy leśnymi dróżkami,a ojciec integrował się. Jednak tylko towarzysko, bo był kierowcą hahahahha...
Adula zachwycona była lasem, a piknikiem niekoniecznie,  boi się głośnej muzyki, a szczególnie mikrofonu, który był chyba rozkręcony na full. Pojechaliśmy na chwilę, a zabawiliśmy ponad 3 godziny... Właśnie w sobotę zdałam sobie sprawę jak szybko robi się już ciemno i niestety  jesień depcze nam po piętach... Może popada i będą grzyby bo mamy ochotę na kolejną wycieczkę do lasu oczywiście połączona z grzybobraniem..   
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=niezorganizowanie..