Folklor
01/06/2009 16:06 - wnukowie
Zaczynamy coraz częściej uspołcznieć nasze dziecko, ale zawszę są jakieś przeszkody... Wczoraj wybraliśmy się na wojewódzki przegląd folklorystyczny i Ada nie wydała się za tatusiem i rodzicami chrzestnymi, zdecydowanie nie podobało jej się. Wszystko było dobrze do puki spała, było ok, tylko respirator piszczał bo był przeciek i wzbudzał ogólne zainteresowanie widowni... Jednak gdy się dziecko obudziło, niczym nie można jej było uspokoić, nawet krakowiak jej nie odpowiadał, nie wiem czy był tak zły czy nudny według Ady trzeba było na nim płakać.. To też musieliśmy opuścić salę widowiskową Ośrodka Kultury w Nowym Tomyślu i iść do domu.. Po powrocie Ada była tak zmęczona, że spała całe 2 godziny..
 Wszystkim dzieciakom,
 tym Małym i tym Dużym moc życzeń
w dniu Waszego Święta ślą Adulkowi rodzice!



...
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=folklor