Temperatura, katar, zęby, a może ucho, albo jeszcze inna zaraza...
02/04/2009 15:24 - wnukowie
Po nocnych ekscesach gorączkowych 38.9, Ada ma atybiotyk... Teraz jest już dużo lepiej uspokoiła się, ale w nocy tętno dochodziło do 190, a saturacja znakomita 98-99... Obecnie tętno 145 saturacja 98... I powoli wraca zainteresowanie MINI MINI... Jednak dużo wydzieliny, z noska i budzi, ale zawsze tak ma przy gorączce.. Bąble noswe  pojawiają się z prędkością światła.. Ach normalnie mam ochotę klnąć jak szewc....Biedulka moja mała.. Tak smutna ciągle ma zły w oczkach, aż serce mi pęka... Cały dzień siedziałam przy niej i trzymałam za rączkę, bo bardzo płakała  jak wychodziłamz pokoju.. Najprawdopodobniej poszło od ucha, wtedy obeszło się bez temperatury i poszło dalej.. Jeszcze inna wersja zbyt długo rurka tracheo, ale posiew wzięty, z ucha i gardła i rurki nowe i starej... Widzę, że jest znacznie spokojniejsza, ale noc długa..
A dziś Ada kończy 14 miesięcy, dziś wpis krótki i mało składny, ale mam "zawiechy" , chyba większe niż Ada...


.
http://www.adawnuk.pl/index.php?page=blog&id=&title=temperatura-katar-zeby-a-moze-ucho-albo-jeszcze-inna-zaraza...