> Strona główna > Blog
Highlight Highlight
>  Blog
Mar
16
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Co nowego u nas... ??W sumie nic nowego, ale coś tam się dzieje... Dni mijają bardzo szybko, nim się obejrzę jest popołudniu.. Od rana Ada jest bardzo niespokojna i płaczliwa, nawet bajek nie lubi w tym czasie ogładać..  Zdarzyało sie pojawiała jej się gorączka nie wiadomo skąd i po podaniu leku nie wracała, po wykonaniu badań krwi i moczu. Przeszła atybiotykową terapię, gdyż wyszły niepokojące zmiany w moczu. Miejmy nadzieję, że te gorączki były od tego..
Ostatnio o dziwo polubiła siedzenie w wózku, dlatego szukaliśmy zwykłego zagłówka. Takiego do auta, żeby jej stabilizować głowę i jeździć naszym wózem na spacery. W zeszłą sobotę zeszłam całe miasto i nic, a tu okazało się, że takie sprzęty jak wałeczki i zagłówki, najlepiej szukać na stacji paliw... hahahh cały nasz popaprany kraj..
Ach, aż żal cokolwiek pisać, bo czego by człowiek nie poruszył to może się zdenerwować.. Nowelizacje, ustawy, wypowiedzi polityków, o pomocy dla ludzi niepełnosprawnych i ich rodzin. Chwilami się zastanawiam jaką oni mają na myśli pomoc..
Finansową?  My dla Ady dostajemy 153 zł, to i wielgaśne dopłaty to sprzętów.. około 10% całej sumy zakupy.. Ach i najlepiej być politykiem i wypowiadać się na temat moralności i postępowania oraz osądzania innych, nie będąc w danej sytuacj…  Uważam, że czasem trzeba być ponadto i robić swoje. Koniec politykowania, bo żaden ze mnie polityk. A ostanio dużo śledzę ich wypowiedzi i mnie, aż ponosi chwilami... Bleeeeeeeee
A może poprosić kóregoś z nich, żeby jeden dzień zaopiekował się Ada... Jestem ciekawa, kto by się zgodził... Na jeden dzień...
Ich pomoc sprowadza się do gadania, które tylko denerwuje..
Nie wiem jak poradzilibyśmy sobie bez wsparcia dobrych ludzi, którzy bezinteresownie nam pomagają...Wpłacając pieniążki na konto Ady.. Dziękujemy.
Wiem, że już kilkanaście osób rozliczyło się i przekazało 1% dla Adulki dziękujemy... Jeśli pojawią się wpłaty będę informowała..
Wracam jednak do sprzętu, dzięki któremu nam łatwiej, a kupowanego na Orlenie. Dzięki choć za sprzyjające stacje..Otóż po zakupie taty Ada ma piękny różowy zagłówek na dodatek z Calineczką,. Dodam, że pluszowy wałeczek pod nóżki też takm kupiliśmy.  Zaobserwowałam ostatnio, że Księżniczka w  wózeczku  więcej kręcić główką, czasem udaje jej się nawet robić to w rytm ulubionej muzyki. Wtedy tańczymy główkami wspólnie. Zabawę mamy przednią..
Nową fascynacja, ale chwilowa czyli 2min są pacynki na paluszki porusza nimi i gada do nich. A potrafi dźwiękowo domagać się swego... Z czego bardzo się cieszę, nawet krzyknąć jej się uda jak czegoś bardzo chce..Co prawda są to krzyki typu Aaaaaaaaa, Eeeeeee, Hmmmmmmm, Ummmmmmm, ale My się rozumiemy... Zastanawiamy się nad zakupem wibratora       logopedycznego, zainspirowani zakupem dla Antka i Julki, który może pomoże Adulce w komunikacji...
Przy sprzyjającej pogodzie  zaczynamy wychodzić z domu i zmieniać tocznie, bo Ada panicznie boi się obcych, szczególnie mężczyzn... Choć samej mi trudno zwlec się z Adą, respiratorem, ambu, ssakiem i całą resztą z 2piętra, ale ćwiczę różne opcje i mam nadzieję, że wkrótce znajdę najlepszą metodę..
Dodam, że obijam się z pisaniem, bo jestem sama w domu i robię kilkanaście dużych zmówień, decoupage na święta..Ale jak już się zbiorę w sobie to, troszkę napiszę, może nieskładnie, ale zawsze coś nowego..

p.s zdjęcie wałeczka i zagłówka później, bo Ada sie obudziła i koniec pisania...
Mar
09
2009
Rank
Autor: wnukowie
ODCZUCIA
Od czwartku nie mogę dojść do siebie i też nie piszę... Uświadomiłam sobie jak ulotana jest chwila, jak szybko się kończy..
Późnym wieczorem odszedł mały Pawełek, którego poznaliśmy na OIOMIE w Poznaniu, a z jego rodzicami zaprzyjaźniliśmy się... 

Kochani jesteśmy  myśliami i modlitwą z Wami.. A Ty ANIOŁKU śpij spokojnie...
Tags -
Mar
02
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY

Dziś Ada kończy trzynaście miesięcy.
Reszty wpisu dokonam póżniej, bo jubilatka piszczy.

Zasnęło dziecko. Ach jak te miesiące mijają, w zeszłym roku jeszcze, żyliśmy w błogiej nieświadomości bez Smoczyska. . Ale dopiero teraz biorąc na ręce małe dziecko ostrzegam różnice w rozwoju ruchowym Ady, a  innych maluchów.. A w wekeend mieśliśmy okazję na ponoszenie słodkiego dzidziusia.. Odwiedził nas kuzyn Darka z żoną i  dwu miesięcznym Dominikiem..A jak to fajnie i rozkosznie  mnieć na rękach taką kruszyneczkę, ach i jak szybko zapomina się, że się miało taką drobinkę niedawno... Ach po tej wizycie się zachciało mi się mieć  takie  maleństwa w domu. Trzeba pogadać z bocianem w końcu wracają z ciepłych krajów hahaha...Ada natomiast była troszkę zazdrosna, że na moich rękach był maluszek.. Domagała się mojej obecności przy niej, a na Maluszka niechętnie patrzyła..Jednak po chwili oswojenia bylo lepiej..Ale zazdrośnica nam rośnie..
Ale to nie koniec weekedowych rozmaitości, otóż Ada została bez nas prawie cały dzień... Ciocia Marcelina dała nam wychodne i spisała się na złoty medal.. Świetnie opiekuję się Adą, a mała za nią przepada... Moja młodsza siostra opanowała wszystkie tajniki odsysania, inhalowania, podawania posiłku itp..Jestem pod dużym wrażeniem.. Co prawda miała sztab wsparcia w  swoim Mikołaju, naszej mamie i  pielęgniarce kochanej Małgosi, ale to Marca dowodziła.. Dla pełnego bezpieczeństwa pod telefonem była pani doktor.. Po naszym powrocie  usłyszeliśmy zapytanie - "kiedy następny raz". Po tym dniu  stwierdziła, że wie już chyba wszystko, o nastrojach Ady.. Jednak było kilka ale, cały dzien oglądali MINI MINI i teledyski Lilly na DVD, podobno większość piosenek już znają na pamięć..  No i na całe szczęście są telefony komórkowe.  Ja jednak tęskniłam bardzo, bardzo, toksyczna matka ze mnie..,Dziękuję Kochana siostrzyczko za pomoc i oczywiście polecamy się na przyszłość..
Lut
27
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY



Nic dodać nic ująć...Co prawda bałwan przeżył tylko godzinę, ale warto było widzieć miny Ady!!
Strona 97/112 |< << < 94 95 96 97 98 99 100 > >> >|
Archiwum
Nasze Galerie
Panel usera
Witaj Gość
IP: 3.139.86.56

Login
Hasło