> Strona główna > Blog
Highlight Highlight
>  Blog
Sty
19
2009
Rank
Autor: wnukowie
USTERKI
Dziś jakiś pech, Ada obudziła sie z goraczką 38.2, potem otwarł się PEG i całe mleczko uciekło na fotelik.. Achhhhhhhhhh  i co jeszcze miejmy nadzieję, że to tylko ZĘBY.... 
20.40  No i poszło dziecko spiać bez gorączki.......

Gorączki nie ma to było chwilowe... Dziś była  wymiana rurki i teraz spokój na jakiś czas.


Sty
18
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Piękna pogoda skłonila nas do zamontowania sprzętu Ady w spacerówce.. Udało się tylko ssak nie wchodzi, ale zamówiliśmy nowy mniejszy sieciowo-bateryjny  i juz niedługo będzie.  Adula polubiła wózek i pobyt na balkonie.
Ja natomiast nie mogę doczekać się wiosny i jakiś wypadów do lasu, bo umieram i więdne j w tym naszym małym mieszkanku kocham je, ale..... Jestem "wiejska dziewucha" i potrzebuje powietrza, przestrzeni, ptaków, piesków, kotków, a tu nie ma :-( ... Wiosno, wiosno gdzie jesteś... 

Reszta zdjęć z balkonowego spaceru w galerii..

A właśnie tak Ada mówi TAK.. I oczywiście KOCHAM MAMUSIĘ I TATUSIA.. 
dalej nowa kreacja
Sty
16
2009
Rank
Autor: wnukowie
RODZICE
Mama Precla na blogu pisze o nowościach  z "pola bitwy", czyli o nowościach w badaniach nad  lekiem na SMA I ...
Jest już blisko !!!!
Sty
16
2009
Rank
Autor: wnukowie
TALENTY
Oto mała kucharka dziś zafacynowało ją robienie naleśnikow, a że robię je w shakerze to oczy jej dosłownie chodziły w koło głowy.. Dałam jej więc w rączki i obie robimy obiadek dla taty....
Uczymy sie też komunikacji... Czasem Adzie udaje się ruszyć główką na tak i mrugnąć oczkami na nie, jednak musibyć wupoczęta..
Świetnie natomiast jej wychodzi papapa prawą rączką i grożenie paluszkiem... Niestety gorzej z nóżkami, prawa nie chcą się wcale ruszać, a w lewej tylko pluszki, jednak ćwiczymy  i może coś się uda ruszyć -- choć paluszek...
W końcu wiara góry przenosi i burzy mury...A najważniejsze wreszcie Ada przybrała na wadze, obecnieważy całe 8,5 kg hurrrrraaaaa




A tu kolejna kreacja...Brązowa sukienka i różowa bluzeczka..

 
Sty
14
2009
Rank
Autor: wnukowie
RODZICE
Ada rośnie jak na drożdżach, jest coraz dłuższa, ale to niestety nie idzie w parze z jej wagą, ale może to dobrze.. Nie odziedziczyła nadwagi po mamie,( a ja po porodzie niestety nie schudłam tylko, poszło w drugą stronę. Ja z nerwów niestety jem, co widać..) . Ale Aduni  SMOCZYSKO  wystarczy po rodzicach GENETIKS kochaniutki, malutki –  to z Seksmisji. Czasem szukamy jakiejś odskoczni i tworzymy nasz domowy język.. Zdrobniale na siebie wołamy jak w każdej rodzinie, ale  u nas czasem to związane jest z SMA I ..
Tak tez postało SMOCZYSKO bo tak nazywałam SMA I.
Zacznę jak w bajce..Dawno, dawno temu w naszej rodzinie powstała  niepisana tradycja wielkanocna, obdarowywania się jajkami  niespodzianki.. Zabawka niespodzianka ukryta w jajeczku to wiosenna wróżba na cały rok ... Dużo frajdy mamy przy tym i bawimy się jak dzieci. Przy losowaniu są wielkie emocje dużo śmiechu, zdarza się, że zabawki są nie zbytnie jednak zawsze jakąś śmieszną ideologię uda się dopisać..
Wracając do tematu.. W Wielkanoc przed zajściem w ciążę udało mi  wylosować  małego zielonego smoka  i jakoś dopisałam sobie, że to Smoczyca ze Shreka, a Dareczek to Osiołek mój kochany.. Ale kiedy poszłam do mojego lekarza  okazało się, że Ada to dziewczynka i jest duża jak na swój płodowy wiek nazwaliśmy ją żartobliwie Smoczycą i moim położnikiem.  I tak zostało, Smoczyca rosła i mało się ruszała teraz już wiem dlaczego, nie było to jednak tylko leniwe dziecko. Accccccccchhhhhhh Smoczyca ją już ją zjadała.. A kiedy się urodziła Darek, po porodzie stwierdził, że poród to było  wyjście SMOKA. I tak jakos smok zagościł w naszym życiu..
Kiedy przyszła diagnoza i zagłębiłam w blogowy świat SMA I poznałam z opisów Precla i jego mamę, która nazywa Potworem SMA. I urodziło się samo, a SMOCZYSKO jest łatwiej wypowiedzieć, bo są chwilę, kiedy  SMA I nie chce mi przejść przez gardło..
Chcę tu podkreślić, ze to nie jest żartobliwe określenie wręcz przeciwnie..
 
A co z nowości jest piąty ząb  i nowa fascynacja teledyski TECHNO rąbanka to chyba po moim szwagrze odziedziczyła, do jest didżejem. No to tyle opowieści rodzinnych na dziś.
 
Strona 101/112 |< << < 98 99 100 101 102 103 104 > >> >|
Archiwum
Nasze Galerie
Panel usera
Witaj Gość
IP: 3.138.141.202

Login
Hasło