Witajcie
Pięknieże to już piateczka , a ja jestem wredna ciota i brak słów
tak nami zawirowało w domuże nie wiem kiedy wielkanoc minęła i jak mamy połowe czerwca praktycznie i patrzeże powoli dochodze do tego jak się nazywam - i wracam dożywych
PRZEPRASZAM PRZEOGROMNNIE ZA NIEDOTRZYMANIE SŁOWA I WOGÓLE
bardzo mocno sciskam , pozdrawiam i obiecujeże w końcu się pokaże
wybaczcie - mam nadziejeże ta temperaturka to chwilówka Dawid i Wercia mieli wczoraj kłopoty trawienne delikatnie mówiąc

Basiu właśnie mi przypomniałaś... nic nie szkodzi. tez mam taką nadzieję, ze to tylko jeden dzień choć wydzielina brzydka...