Jejku,jaka ona śliczna ,jaka ładniusia panienka hohohho .No cóż ,z remontami tak to juz bywa ,ale tu rzeczywiście brak słów ,i ta zamiana mieszkań- no nie!!!!! WRRRRRRRRRRRR.
Wiesz ,jeżeli czujesz ,że chyba jesteś alergiczką ,uczuloną na pyłki czy inne takie kwiatuszki zażywaj -ALERMED,ja kiedy czuję ,że w czerwcu zaczynam kichac ,oczy łzawią iitp brrrrrrrrrrrr to kupuję właśnie to ,ta tabletka starczy na dobęeeeeeeeee.Serio. Ok.życzę więc dalszej cierpliwości, wytrwałości i ćwiczcie ,ćwiczcieeeeeeeeeeeeee pozdrawiam

Co do alergii to ja Cię rozumiem ciociu..Ja mam astmę alergiczną
więc zapycham się sterydami i innymi.Nie mogę się zgodzić z poprzednim komentarzem ponieważ trzeba się wybrać na wzytkę niestety Ale jeżeli to poważne to trzeba zacząć brać te sterydy.Wiem,jak to jest rano gdy nie można otworzyć oczu bo...Zaklejne są od ropy Nie miłe uczucie.... Albo jak się człowiek dusiJa znam tysiące leków na alergię np.singular, klarityna.Ale najlepsze to są inhalacje inhalatorem.Wlewasz sterydy do pojemniczka,nalewasz soli fizjologicznej naciskasz gózik i..Wdychasz powietrze...Ale z tym tęż trzeba iść do pulmonologa albo alergologa .... REMONTY ..OKROPIEŃSTWO AŻ BRAK SŁÓW DO TEGO WASZEGO MIESZKANKA
Adulka-cuuuuuuuuuudo...I jaka wyprostowana Piękna królewna.
Buziaczki
P.S.
Ciociu jak coś zrobisz z chrobą albo alergią to coś napisz proszę ..Jestem ciekawa na co jsteś uczulona ciociu bo ja praktycznie na wszystkie pyłki kwiatów,traw i drzew ....

iwa to chyba jakiś gigant kaszel i jakiś wirus... Co do alergii to nigdy nie robiłam testów, więc może sobie ją wmawiam... haha mieszkanie czy dom to marzenie, trzeba by wygrać w totka lub dostać spadek od cioci z Ameryki... Jak na razie bez szans....

aza9 oj ty biedulko kochana, te złośliwe pyłki.. Uściski i miłych wakacji!!!!!!

To ja jeszcze raz ,wiesz ja też nie wiem czy jestem taką prawdziwą alergiczką ,ale to kiedyś lekarz rodzinny polecił i teraz co roku gdy nadchodzi maj/czerwiec 1 tableteczka na dobę i mam spoko. Nie zaZywam kiedy jest chłodno i jestem w pomiecszczeniu, ale skoro wyjdę na powietrze od razu psikanie ,kichanie ,łzawiące oczęta -tak więc polecam i nic nie dolega .pozdrawiam i iiiiiiii zyczę nie psikaniaaaa

iwa wyślę męża do apteki...spróbuje...ale już troszkę lepiej...

Ja bym tak po prostu nie prubowała.Tżeba wiedzie czy można.Bo różne leki na różny organizm działają Ciesze się ,że wida poprawy

Może alergia, może infekcja? Do tego kręgosłup... A co z Mamą? Czy i Ona nie potrzebuje odrobiny uwagi? Może jednak mogłaby się troszkę zaopiekować też sobą? Odwiedzić jakiś specjalistów czy coś? Na kręgosłup dobre jest pływanie (i głowa podczas pływania odpoczywa) ćwiczenia, masaże... Nosisz tak wiele, Ewelinko na swoich barkach, nie dziw,że bolą.

ola pewnie będzie musiała bo kręgosłup boli nadal