> Strona główna > Blog >
Highlight Highlight
>  Blog
Cze
12
2009
Rank
Autor: wnukowie
WŚRÓD LUDZI
Ostatnio pobijamy rekordy w rannym wstawaniu.. To chyba klimat nowego umeblowania w pokoju czy co nie wiem.. Wczoraj obudziliśmy się godz. 11.20, a od jakiegoś tygodnia nie wstajemy z Adą wcześniej niż o 10.00.. Ada przebudza się koło 6.00 , 7.00, ale daje jej pić  herbatki lub wody i jak to mówi mój  tata "gnijemy" dalej. Najbardziej to odpowiada Darkowi, bo odsypia tydzień w pracy.. Ale zrobiłam nawet pewne doświadczenie wstałam o 8.00 po cichutku, jednak Mały Sonar wyczuł brak matki obok w łóżku i też wstał ;(. Co zakończyła się niezadowoleniem w ciągu dnia. To też teraz śpimy razem długgggggggooo... 
Jutro Ada przeżyje "chrzest bojowy" jedziemy na roczek Igora i bedzie dużo ludzi, choć wydaje się, że jest lepiej wczoraj na dziadków nie płakała... Oby się udało.... 
A zapomniałam, więc dopisuje w niedzielę imieniny babci Joli, więć kolejna batalia gości...
Cze
01
2009
Rank
Autor: wnukowie
WŚRÓD LUDZI
Zaczynamy coraz częściej uspołcznieć nasze dziecko, ale zawszę są jakieś przeszkody... Wczoraj wybraliśmy się na wojewódzki przegląd folklorystyczny i Ada nie wydała się za tatusiem i rodzicami chrzestnymi, zdecydowanie nie podobało jej się. Wszystko było dobrze do puki spała, było ok, tylko respirator piszczał bo był przeciek i wzbudzał ogólne zainteresowanie widowni... Jednak gdy się dziecko obudziło, niczym nie można jej było uspokoić, nawet krakowiak jej nie odpowiadał, nie wiem czy był tak zły czy nudny według Ady trzeba było na nim płakać.. To też musieliśmy opuścić salę widowiskową Ośrodka Kultury w Nowym Tomyślu i iść do domu.. Po powrocie Ada była tak zmęczona, że spała całe 2 godziny..
 Wszystkim dzieciakom,
 tym Małym i tym Dużym moc życzeń
w dniu Waszego Święta ślą Adulkowi rodzice!

Maj
25
2009
Rank
Autor: wnukowie
WŚRÓD LUDZI
Wiecie co kochani jestem jakaś zakręcona... Pojechaliśmy wczoraj do rodziców świętować dzień matki i imieniny i zabrałam aparat fotograficzny, żeby porobić Adzie fotki i co.. Czego blondynka mogła zapomnieć, karty sim.. Zdjęcia są, ależ owszem, tylko, że w pamięci aparatu do którego nie mam kabla.. Jejku rozczepanie, skleroza czy jakieś inne diabelstwo!!!
A u nas spokojnie Ada, tylko nadal boi się nowych twarzy z czego nie jesteśmy zadowoleni.. No i nie lubi ostatnio siedzieć w  wózeczku, pojechaliśmy na lody do kawiarni.. I nasza córeczka po niespełna godzince juz płakała. Cierpnie chyba w spacerówce, dobrze, że Kimba niedługo będzie, zanaczy miejmy nadzieję..
Kupiliśmy jeszcze jeden ssak, co prawda no prąd ,ale niech będzie wrazie czego przezorny ubezpieczony koszt 565 zł, wszystko dzieki Wam kochani..

Wszystkim mamom czytających nasz blog
życzmy, dużo zdrowia i wiele cierpliwości w dniu ich święta
..

Kwi
23
2009
Rank
Autor: wnukowie
WŚRÓD LUDZI
Ach pogoda nieznośna nie moża wyjść na dwór pospacerować, jak nie pada to wieje u nas.. Ada jak narazie stabilnie i to najważniejsze.. Mieliśmy jechać nad morze i może  przy okazji dowiedzić Julinkową rodzinkę i nie wyszło. Jakoś planowanie nam nie wychodzi, a naszym przypadku trzeba wsiadać rano i jechać..  A ja jestem chyba zbyt niezdecydowana, to wynika z moich obaw o Adę.. Chyba stałam się Matką Kwoką, bo kurą domową już jestem od jakiegoś czasu. Coraz częściej łapię sie na tym, że muszę to polubić, ale ciężko.. I jak domowa gospodyni jestem strasznie niezorganizowana..   achh, ale mus to mus, nie..
dopiszę wiecej wieczorem..

A dopisuje troszkę.. Uciekłam z domu do mojego rodzinnego miasta zostawiając dziecko z ojcem. On należy do zorganizowanych. Przyjechalam dziecko wykąpane, zadowolone nakarmione i nawet nie patrzyłam na mnie z utęsknieniem jak weszłam..
Zrobiłam zakupy,  spotkałam znajome co prawda w Markecie, ale poplotkowałam, pożaliłam się nad własnym losem, ale troszkę.
Nawet M jak mieszkanie, żeby zobaczyć jak zagospodarować małą łazienkę, bo musimy wannę wstawić dla Aduni.. Jednak w tym czasopiśnie, chyba widzileli naszej łazienki jest znacznie mniejsza :-(...  Ale wiecie co stwierdziłam ludzie boją się ze mną rozmawiać nie wiedzą jak sie zachować.. Wielu wiele, że Ada jest chora, ale nie mają pojęcia jak to wygląda... No w sumie jak ,by nas nie spotkało SMA I to też, bym nie wiedziła z czym to się je.. czsem ile ilu ludzi mnie ominie, a ilu zagada, wychodzi remis...
Ale z innej beczki Ada nie zniosi wibratorka logopedycznego bardzo płacze.. Dozujemy jej więc terapię, a tak w sumie to, Ada ostatnio jest strachliwa i nieufna na nowości,,,
Kwi
14
2009
Rank
Autor: wnukowie
WŚRÓD LUDZI
No i nastała szara codzienność, czyli mąż do pracy, a my w domku... Ale pojeździliśmy samochodem w wekeend... W niedzielkę byliśmy u dziadków  na wsi, gdzie Ada zaprzyźniła się z pieskiem Finem, który  bardzo delikatnie się z nią obchodził. położył się obok niej i grzecznie leżał. Jednak Adzie zdecydowanie bardziej podobają się inne zabaweczki, bo Fino nie świeci, nie gra , nie śpiewa, tylko szczeka i ucieka... Przy okazji wstawię zdjęcia..
Wczorajszy dzień, spędziliśmy naszą trójką na odpoczywaniu w domu., po obrzarstwie. Rozrywkowo pojechaliśmy do lasu, mała była zachwycona, a my sie troszkę zrelaksowaliśmy, wsród pączkującej zieleni, może z 100 kalorii się spaliło..
Pojeździliśmy też po okolicy, to niesamowite jak dużo domów powstaje, a że okolice u nas zalesione, to krajobrazy piękne.. Chwilami chce się mieć  mały domek blisko lasu, z żonkilami i tulipanami...Achhhh marzenia dobrze, że nić nie kosztują...

A najważniejsze zęby rosną jak na drożdżach, na dole 9 sztuk, do góry 5 sztuk.. Gorączki nie ma jak na szczęście i humor wraca...
A oto nowa fascynacja D.J. Ady - grająca chmurka, konsola muzyczna. Mama lub tata robi za osobisty włącznik...
Strona 7/8 |< < 4 5 6 7 8 >
Archiwum
Nasze Galerie
Panel usera
Witaj Gość
IP: 18.117.216.229

Login
Hasło