|
ODCZUCIA
Ostatnio znów mnie wzięło na oglądanie zdjęć Ady. z przed roku.. Niestety skończyło się jak zwykle, nieprzespaną nocą i płaczem do poduszki..... Za każdym razem, gdy je oglądam, dostrzegam jak moja córeczka się zmienia. Rośnie jak na drożdżach, co widać garderobie (spodnie coraz krótsze)..Jednak nie to mnie przeraża widzę na tych zdjęciach jak Smoczysko powoli ją zjada.. ahhhhhhhhh
Smuci mnie, że przestała się do nas uśmiechać, a jeszcze w święta wielkanocne obdarowywała nas promienistym uśmiechem.. Ostatnio obniżyła się sprawność Adulkowych rączek, jakoś z dnia na dzień przestały się ruszać.. Potrafiła zrobić prawą rączką : papa, podrapać, itp.. Ostatnio to się skończyło, od tak prawie z dnia na dzień... Ćwiczymy, masujemy, ale lenistwo wkradło się jakoś w Adulkowe ciałko, a ja nie wiem jak je wygonić.
Staram się na wszystkie sposoby, ale jak nalegam i długo ją „zmuszam”do pracy do zaczyna zamykać oczy, krzyczeć po swojemu na mnie.. A potem płakać krokodylimi łzami, a mi serce pęka. Jednak staram się choć 10 min ze dwa razy dziennie ją „pomęczyć”.. Jednak nie mam tyle samozaparcia i od września chcemy na stałe wprowadzić zajęcia z logopedą, teraz działam po omacku.. Opieram się na własnych doświadczeniach z pracą z dziećmi i matczynym instynktem, ale trzeba iść do przodu...
Wakacje mijają, więc trzeba wziąć się ostro do roboty..
Wrzesień planujemy wyjazdowo oczywiście w weekendy, trzeba zrobić zapasy na zimę.. Zarówno spiżarniowe jak i „odwiedzinowe”... Las, sad i cała reszta bójcie się ruszamy na łowy,,
Cały czas myślami i sercem jesteśmy z Julką i jej rodzinką. Po przeczytaniu wpisu na julinowym blogu, w niedzielne przedpołudnie, po raz kolejny do mnie dotarło, że Smoczysko nie śpi, tylko czai się zawsze gdzieś za rogiem..
|
|
ODCZUCIA
Z nową energią i wielkimi obawami od 01 września wracam na ½ etatu do pracy w przedszkolu...
Dzięki życzliwości dyrekcji pracuje w tych godzinach, kiedy Darek jest w domu.. Dzięki temu nie będzie potrzeby angażowania osób trzecich do opieki nad Ada.. Dlatego się zgodziłabym na taki rozwój sytuacji :)..
Moje uczucia przeplatają się na przemian, ale widzę że dostałam wiatru w żagle.. Wczoraj nawet zachciało mi się sprzątać, co w moim przypadku bywa rzadkością.. Nie jestem długo w domu, ale taka odskocznia zapewne mi się przyda.. A że wracam na stare śmieci to bym bardziej, będę miała z kim porozmawiać tego mi bardzo brakuje.. Pogadania o innych sprawach niż choroba Ady, pobędę w innym środowisku niż dom. Ahhhhhhhhhh cieszę się bardzooooooooooo!!!!!!!!!!! Choć czuję się jak pierwszak, po tak długiej przerwie w pracy... We wtorek rada, więc poznam więcej szczegółów..
|
|
ODCZUCIA
To Pawełek mały trzy miesięczny smyk szukający własnego miejsca na świecie [klik]
Historia małego Pawełka opisana jest na Żółwikowym blogu
A zegar nieustannie tyka tik tak , tik tak....... Jeśli jest ktoś kto ma w sobie dużo miłości niech pomoże....
|
|
ODCZUCIA
Wczoraj Adulka skończyła 1,5 roku
Sama nie wiem jak tez czas szybko minął...
Kochaniutka córeczko dziekujemy Ci, że jesteś.. Tak bardzo odmieniłaś nasze życie.. Każdy dzień z Tobą to dar, a każda chwila radością, że jesteś..
Adriana zadumana
|
|
ODCZUCIA
Zainspirowana blogiem ANTKA donoszę...
"W związku z niepokojącymi doniesieniami dotyczącymi świadczeń opiekuńczych informuję o nowej wakacyjnej akcji"Pocztówka do Ministra" klik, która jest pierwszym etapem działań mających ugruntować przekonania wśród decydentów odpowiedzialnych za kwestie świadczeń, że po pierwsze nie jesteśmy zadowoleni z takiego obrotu sprawy, po drugie nie odpuścimy tak łatwo, po trzecie oczekujemy pilnych zmian... "
Ruszyła kolejna akcja rodzicielska "Pocztówka do Ministra", chętnych prosimy o poparcie. Więcej informacji
Wiele osób nas pyta w wpłaty z tytułu 1% dla Adulki..Do dnia dzisiejszego wpłynęły CZTERY wpłaty na subkonto Ady...Z tego co donoszą media Urzędy Skarbowe obracają naszymi pieniędzmi, by pewnie w końcu przelać je na konta Fundacji w ostatecznym terminie z końcem lipca. Jak obiecuje Ministerstwo wszystkie wpłaty będą przekazane do końca sierpnia. Jednak nic nie wiadomo!!!!!!!
A tu kolejna inicjatywa Lepszy 1 procent
Jednak rusza kolejna znakomita propozycja oszczędności ogłoszona przez nasz RZĄD, która niestety uderzy w najbardziej potrzebujących... Teraz dotyczy to świadczeń opiekuńczych..
Ja obecnie jestem na urlopie wychowawczym, który przysługuje do czwartego roku życia Ady, a w związku z tym, że jest dzieckiem niepełnosprawnym dyrektor może mi udzielić na mocy kodeksy pracy wydłużony urlop wychowawczy.. Jednak jest on bezpłatny.. W obecnej chwili z tytułu opieki nad Adą (jak i wielu Rodziców) pozbawiona jestem świadczeń ze strony Państwa (poza zasiłkiem pielęgnacyjnym w wys. 153 zł/m). Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się wypracować taki staż pracy, by dostać emeryturę.. A nasze dochody przekraczają kwotę 585zł brytto na osobę i nic wiecej nam się nie należy!!!
Zabierając Adulę ze szpitala cała opiekę i wszelkie wydatki w większości bierzemy na siebie. Adula jako przewlekle chora z niewydolnością oddechową przebywałaby na OIOMIE, gdzie doba pobytu przekracza kwotę 1200zł.. Łatwo przeliczyć jaki to koszt tygodniowy, a co dalej idzie roczny.. Można zatem szybko przeliczyć jakie oszczędności zapewniamy Państwu opiekując się naszą córeczką w domu, a ta opieka to opieka 24g, jednak naszemu Państwu to nie pasuje....
Gdyby tak wielu ludzi nam nie pomogło nie wiem czy Adam nie byłaby do dnia dzisiejszego w szpitalu, bo wielką batalię przeszliśmy, by była w domu... Tylko dzięki ludziom dobrej woli to się udało..
Z zdaniem Pani Rzecznik Praw Pacjenta nasze Państwo dba o niepełnosprawnych tylko trzeba być zaradnym rodzicem hahhaha... Jej wypowiedzi można buło posłuchać w adycji, której już wcześniej pisałam!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Witaj Gość IP: 3.238.195.81
|