> Strona główna > Blog > ODCZUCIA
Highlight Highlight
>  Blog
Sty
17
2013
Rank
Autor: Ewelka
ODCZUCIA
 Dziś wrócił Adulkowy respirator  z  przeglądu córcia zadowolona, że ma swój sprzęt z powrotem. Dziś również mieliśmy wymianę, rurki więc cały komplet atrakcji. Ada opowiada we własnym języku wszystkim o Lulu, że jest mały, że go kocham i bardzo chce do niego jechać do niego, jednak nasz respiratorem nie lubi mrozu.  Ada Lucjana nie widziała, ale bardzo przezywa jak o nim mówimy, kiedy jej powiedziałam, że jest chory i zostaje w szpitalu dłużej bardzo się zdenerwowała i popłakała. Niestety jej szpital bardzo źle się kojarzy i jak tylko o nim jest mowa widać przerażanie na jej twarzy. A my powoli przygotowujemy się do urodzin Nasza Córka kończy 5 lat za dwa tygodnie. Ach jak te dzieci szybko rosną. 
Tata nam znów wyjeżdża i zostajemy same na weekend, więc leżymy i się byczymy, a tak szczerze to nie znoszę kiedy Darka nie ma boję się samotnych wieczorów. A w poniedziałek powrót do rzeczywistości koniec laby i praca. Jakoś zimowa chandra mnie dopadła nie mam sił pisać spałabym jak niedźwiedzie ach    
 
Tags -
Sty
10
2013
Rank
Autor: Ewelka
ODCZUCIA
09.01. 2013 o godz. 12.13 urodził się pierwszy najbliższy kuzyn Adulki mój siostrzeniec Lucjan bardzo się cieszymy.A cioci Marcelinie i wujkowi Mikołajowo gratulujemy z całego serca... Adulka nazwała go Lulu, a ja już nie mogę się doczekać kiedy się zobaczymy. 

A u nas średnio dobija nas pogoda, a nie sypia w nocy, a ja mam oczy na zapałki. Myślę jednak, że forma jej wkrótce wróci i byle do wiosny. 
 
Tags -
Gru
30
2012
Rank
Autor: rodzice
ODCZUCIA
 Powaliła nas jakaś mikrobiologiczna zaraza. Zaczęło się od Darka potem Ada, a na końcu ja. Nie miałam siły nawet niczego naskrobać, bo….
Jednak jak to bywa u nas Adula najgorzej przeszła wszystkie rewelacje, łącznie  z prawdopodobną jelitówką i nie oddawaniem moczu. Powiem Wam, że najadłam się strachu, bo walczyliśmy na wielu frontach. Jak poszło siku to zaczęła się luźna qpa i szło tonami, a z drugiej strony była obawa, żeby się Ada nie odwodniła i tak w kółko. Na to antybiotyk i wrażliwe jelita naszej córki zrobiły swoje. 
Jednak kończy rok w miarę pozytywnych nastrojach. Adzik dziś właśnie przed chwilą puszczała z Ojcem sztuczne ognie i stwierdziła, że lubi jeździć wózkiem w ciemnościach z czego Matka nie cieszy się zbytnio, bo łazęgowanie nocne jakoś mnie przeraża. Dla nas rok dość dobry pod względem zdrowotnym, ale finansowo ciężki jak diabli, dobrze, że się kończy choć z długami ale może nowy przyniesie jakąś wygraną.
Cieszy nas większa ilość gości, a przez to Adulek jest bardziej otwarta na nowe znajomości i nowe miejsca.
Podsumowując Adkowy rok to zaczęliśmy bywać troszkę w miejscach bardziej ludnych. Odwiedziliśmy m.in. Zoo w naszym przepięknym  mieście, bywaliśmy w Restauracjach, a w jednej Adulka była potraktowana jak księżniczka (wydębiła telewizor na wyłączność). Odwiedziliśmy w końcu dziadka Zbyszka, choć tata po tych odwiedzinach musiał iść na wstawienie kręgosłupa (2-ie piętro wielka płyta bez windy i wąska klatka schodowa to doskonałe wyzwanie nawet dla Pudziana).  Adulka od dziadka nie chciała wyjść ponieważ miał inny kanał z bajkami niż w domu. Rok minął pod znakiem odwiedzin była u nas Preclowa rodzinka i Antkowa. Wielu znajomych odwiedziło nas w wakacje i cieszyliśmy się tarasowym luzem. Odwiedził nas nasz przyjaciel Csaba z Węgier z ciocią Grażynką i opowiadał jej bajeczki po węgiersku - Adulka była zachwycona. Powoli robimy kroki komunikacyjne z paniami logopedami, ale Ada jest leniem śmierdzącym – mam nadzieję, że dorośnie wreszcie, a że urodziny piąte niedługo to jest nadzieja. Teraz  czekamy na pierwszego najbliższego Adulkowego kuzyna ma jeszcze 2 tygodnie, a że Adka lubi małe dzieci to mamy nadzieję, że ciocia Malina nam Go czasem podrzuci. Wczoraj odwiedzili nas ciocia Monika, wuja Wojtek Mateusz i Matylda, ach jakie cudne są małe dzieci. No idzie wiosna wracają bociany może  coś i nam by podrzuciły, ale zawzięły się ptaszyska i omijają nas szerokim łukiem :-(. 
Oby rok 2013 był spokojny i dla Was i dla nas.
Wiele radości, miłość, spokoju i kasy,
 oczywiście zdrowia
oraz wiele życzliwości
i zrozumienia ludzkiego!!
 
Tags -
Gru
24
2012
Rank
Autor: Ewelka
ODCZUCIA
 W oczekiwaniu na zbliżające się
Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok
Żegnamy minione miesiące
I pełni nadziei spoglądamy w przyszłość.
Pragniemy przeżyć
Niepowtarzalne świąteczne chwile
W pokoju i wzajemnej bliskości.
Serdeczne życzenia:
Zdrowia, pogody ducha,
Spełnienia wszystkich marzeń,
Zawodowej satysfakcji i wielu sukcesów
Życzy Adulkowa rodzinka
 
Tags -
Gru
19
2012
Rank
Autor: Ewelina
ODCZUCIA
 Aby tradycja stało się zadość Adulka od soboty szale  w nocy i ma problemy z wydzieliną , a dziś rano przywitała nas temperatur dobrze , że zaraz przyjdzie pani doktor to się okaże co i jak. Ojciec też jakiś zawalony i osowiały w sobotę z gorączką, ale do pracy chodzi. Matka ma kaszel gruźlika, więc  jest dobrze..
Ale choinka już ubrana i powoli nastrajamy się do świąt, choć ciężko w tym roku ciężko. Dalsze wieści popołudniu..
Ada ma antybiotyk i powoli się odkleja zobaczymy jak noc, bo ja padam...

Jest rozstrzygnięcie konkursu bardzo dziękujemy za głosy KLIK KLIK 
Tags -
Strona 24/52 |< << < 21 22 23 24 25 26 27 > >> >|
Archiwum
Nasze Galerie
Panel usera
Witaj Gość
IP: 18.116.62.45

Login
Hasło