> Strona główna > Blog >
Highlight Highlight
>  Blog
Wrz
22
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Jak kochani wiecie nasza Adulka Łobuziakiem nigdy nie będzie, cechują ją anielska cierpliwość. Jednak  nie można ciągle bazować, na ładnych różowych ciuszkach i nienagannym spojrzeniu.. Bo mała ma charakter i czasem potrafi go pokazać...
 
Choć i tak słodko wygląda i żaden z niej łobuziak..
Maj
13
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Wracająć do serduszka to Adula  zwiększoną dawke Propronololu :-( do obserwacji, ten lek podajemy jej juz pół roku.. Najbardziej nie pokoji to jej wysokie tętno 150-170 w dzień i 120-130 podczas snu.. Zobaczymy może to pomoże!!
Co do innych nowości to Ada waży już całe 10 kg i dobrze wygląda. Wszystko trawi i przyswaja i na szczęście mniej ulewa.. Jednak  są problemy z zaparciami, laktuloza, czopki i jakoś idzie, ale musiy uważac.. Ach, a ja zamiast schudnąć na wiosnę to poszło w drugą stronę po ostatniej terapii..

Aby urozmaicić sobie weekend zarządziłam malowanie w domu... Zagonię meża do roboty i sama wyżyję się na ścianach, może pomoże, na mój nastrój..  Mam tylko nadzieję, że kolor będzie ładny, bo inaczej to będzie nasze pierwsze i ostatnie malowanie... hihihihihi

Tags -
Maj
11
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Jakoś nie mogę się zebrać do pisania. Popołudniami często nie mamy internetu, a od rana sami wiecie urwanie głowy z Adą.. No w sumie nic nowego u nas się nie dzieje. Zainspirowani blogowymi przyjaciółmi Antkiem, Julką i Szymkiem, zaczęliśmy Aduli podawać UTEPLEX. To nie lek na SMA I, ale w niektórych  przypadkach chorób mięśniowych pomaga  w rozruszaniu mięśni o może ich zmobilizowaniu do jakiejś pracy kliknij.
Jak na razie żadnych efektów nie zauważyliśmy, podajemy Aduni go 2 razy w tygodniu po jednej ampułce. Po wizycie na echo serduszka czekamy na konsultację naszej pani doktor z kardiologiem, ale nie jest chyba tak tragicznie. Jednak dawki leków w maksymalnej dawce pozostają i może trzeba będzie wprowadzić coś nowego..  Temperatura się uspokoiła Ada ma takie chwilowe skoki, które czasem przechodzą nawet bez podania leku..
Mieliśmy ogrom weekendowy planów,  wyjazd nad jezioro i koncert Zespołu Pieśni i Tańca Kębłowo, gdzie Tata jest instruktorem i ostatnio próbuje swych sił w kapeli, otóż mój wspaniałygrając na kontrabasie... Jednak pogoda nie pozwoliłam mam nic zrealizować.. Tata pojechał na koncert, a my siedziałyśmy w domu i zbijałyśmy przysłowiowe „bąki”. Może następne wolne dni będą  dla nas łaskawsze.
Maj
07
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Dziś znów stan podgorączkowy, wieczorem lekarz... Echo serce i ogólnie, ach nie piszę wiecej, bo brak mi sił...Chyba 2 tygodnie bez gorączki  u nas to rekord...

No i po wizycie... Czekamy na konsultację serduszkową.. Ada przepłakała, prawie całą wyzytę, zapomnieliśmy Puchatka i było ciemno.. Jak sie okazało po badaniu chciał oglądać telewizorek..
Temperatuta nie wróciła, ja nie wiem co z tym naszym dzieckiem, powiem tak  "może to jej uroda".
Najważniejsze
GRATULACJE
dla cioci Mony i wuja Wojtka z okazji narodzin Mateusza..

Tags -
Kwi
29
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Dziś z Adunią się relaksujemy na balkonie ustawiłam parasol i LABA... A Ada ma nowe zainteresowanie, otóż ogląda latające owady na balkonie poprostu fascynacja...
Tags -
Strona 13/21 |< << < 10 11 12 13 14 15 16 > >|
Archiwum
Nasze Galerie
Panel usera
Witaj Gość
IP: 18.118.12.101

Login
Hasło