> Strona główna > Blog >
Highlight Highlight
>  Blog
Mar
15
2010
Rank
Autor: Ewelka
Z ŻYCIA ADY
Jakoś wiosny nie widać, dziś rano zamarzły nawet zamki w aucie i bałam się, że nie dojadę do pracy. Zielona żaba zasypana wyglądała jak balwanek, ja po pięciu minutach tez byłam bałwankiem. Nie wspomnę o 15-sto minutowej walce z szybami śnieg i lód, dobrze, że Darek kupił odmrażacz. do szyb, bo inaczej następne 10 min  z głowy..Brrrrrrrr niech zima się kończy, bo pogoda sprzyja depresji i nerwowości.
Niestety nadal gnijemy w domu, bo strach wynurzyć się z naszej chatki ze względu na Adkę. Jednak rozrywek nie brakuje, ja zaczęłam przygotowania decoupagowe na Wielkanoc i nawet kilka karteczek stworzyłam, ale brakuje mi czasu i motywacji. A  ostatnio dołączyłam do klubu Thermomixówek - haha Aniu spodobało mi się to określenie.. Otóż zainwestowaliśmy w urządzenie wielofunkcyjne Thermomix, i teraz piekę, gotuję i fascynuję się jego mnogością zalet tego urządzenia.  Główną jego zaletą jest gotowanie i miksowanie dla Ady, powstaje papka, która nie zatyka PEGA, to nas w sumie skłoniło do jego kupna.. A my przy tym korzystamy, piekę chleb, bułeczki, robię kawunię, zupki krem itp., ale aż się boję rachunku za prąd.. Główna wada cena, ale jak mówi mój mąż to kolejna służąca w naszym domu, pierwsza to zmywarka, a pomoce domowe kosztują hahhahah.
Ale co tam wczoraj Ada zaznała dogoterapii, niestety nie była zadowolona z odwiedzin,a  piesek troszkę się bał. Najśmieszniejsze jednak było to, że pies był  własnością gości naszych sąsiadów, którzy przyjechali  z Niemiec i rozumiał tylko polecenia w języku swoich właścicieli. A my mi w ząb nie "szprechamy" , toteż nie przypadliśmy sobie do gustu hahaha. Tylko Darek szalał z pieskiem, a Tola wycałowała go za wszystkie czasy.




Gru
17
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Nasze nowości....
Jesteśmy już prawie zdrowe, Ada nie gorączkuje , na już ładną wydzielinę i chce się bawić.. Ostatnio Ada coraz więcej gada i wyzywa oczywiście... Wyłacznie chce ogłać teledyski oto jej ulubiona strona 
[klik]..
Za przykładem Julki z Gostynia nowo poznanej 17 miesiecznej dziewczynki chorek również na SMA I.. Zamówiliśmy sprzęt  do obsługi komputera z firmy HARPO
[klik]. jak tylko przyjdą to napiszę co i jak zapewniają, że dojdzie do świąt..
Przepraszam, że nie umieszczam zdjęć ale aparat padł na dobre chyba trzeba będzie zainwestować w nowy.. Tyle na dziś  to wracam do prac przedświatecznych...

Tags -
Lis
30
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Oj chyba nastały u nas w domu ciężkie dni... I jakoś poprzekręcało się nam życie.. Praca dom, dom praca, Adzie szczególnie, bo ostatnio postanawia budzić się o 3.00- 4.00 i jest w znakomitym humorze.. I popołudniu już nie nie sypia , ale to mogę przeżyć jednak 3.00 to znacznie za wcześnie jak dla mnie. No cóż chyba rośnie nam ranny ptaszek...
Wiem była przerwa w pisaniu bloga,a le mamy ciągłe problemy z internetem i jak w danym dniu go nie ma to myśl wpisu ucieka.. No i czasu jakoś mniej z Darkiem się mijamy i wymieniamy w opiece nad Adą i jeszcze dzielnie nas wspiera moja siostra Marcelina.. Ach czekam na święta bo choć troszkę pobędziemy razem.
Darek odbiera w piątek wózeczek dla Ady KIMBĘ, więc Mikołaj będzie w tym roku okazały. Kimba to prezent od wszystkich ludzi dobrego serca na Mikołajki dla Ady, bo znaczną  część jego sumy pokrywamy wpłatami z subkonta Ady. Powiem szczerze, że jeszcze nie wiem ile wyniosła ostateczna kwota w piątek będzie ratunek..
Jak na razie jesteśmy zdrowi choć osłabieni, ja lepię, kleję i decoupaguję– prezenty na święta i chyba brakuję mi doby. A szczególnie jakiegoś małego pomieszczenia, żeby nie sprzątać co chwila.. Ale nie narzekam mam czasu myśleć... Mąż w pracy od rana do wieczora.
Ale mamy za to rozrywkę za okrem zaczęli budowę nowego bloku, codziennie nowy maszyny hałasują. Wody nie ma, a ja drżę żeby tylko prądu czasem nie uszkodzili.
Lis
08
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY


W niedzielę leniuchujemy choć nie wszyscy Ada z tatą leży na tapczaniku a ja nadrabiam zaległości   tygodniowe.. Bo niby jestem cały czas w domu, ale jednak sama i nie mogę wielu rzeczy zrobić, bi Ada wymaga ciągłego dozoru.. Toteż gotuję, decoupaguje, czasem jeszcze zostanie coś do sprzątnięcia i tak w kółko, a wieczorem   zdaje sobie sprawę, że padam na "pysk" i nici z niedzielnego odpoczynku. A w poniedziałek na 6.30 do pracy, więc koszmar chwilami.
Niestety znów dopadają mnie myśli co by było gdyby Ada nie była obciążona SMA I i choć wiem, że niczego nie zmienię, to myśli wirują po głowie jak szalone.. To jakiś sen, że biega, to znów zauważone dziecko na ulicy w podobnym wieku. w identycznym wózku.. No i pytania zadawane w dobrej wierze przez  ludzi, którzy chcą się dowiedzieć coś o Adzie, a nie mają zielonego pojęcia na czym polega jej choroba ( a co już mówi, a kiedy będzie siedzieć, a będzie kiedyś chodzić). A co ja mogę odpowiedzieć, że ona jest tak mega wiotka, a rusza tylko paluszkami i koniec. Czasem tak odpowiem, wtedy spotykam się z cielęcy wzrokiem niedowiarka lu kolejnym pytaniem, a nie ma leku.. Odnoszę wrażenie, że nie którzy myślą, że SMA I to grypa i kiedyś przejdzie.. Klnę w duchu, bo miałbym ochotę wykrzyczeć swój cały wewnętrzny ból, na nich i odesłać do bloga lub literatury. No pokornie odpowiadam, ale gotuje się we mnie, potem poryczę w kącie albo wezmę coś na uspokojenie, bo co innego mi pozostaje.. Niby nauczyła się odpowiadać spokojnie, ale kosztuje mnie to dużo energii. To chyba za jesienna szaruga za oknem mnie wprowadza w taki stan, a najgorsze to to, że już pojawiają się wstawki świąteczne w telewizji i sklepach i uświadamiam sobie, że zbliżają się święta a to czas, który niekoniecznie lubię.. Rozum mówi wyzuj, a serce matki mówi co innego...
Paź
22
2009
Rank
Autor: wnukowie
Z ŻYCIA ADY
Dziś przyszedł list polecony do Adulki... Dostała orzeczenie o niepełnosprawności do 2024 roku, Komisja odbyła się zaocznie. Kiedy przeczytałam tę datę jakoś dziwnie mi się zrobiło na sercu.. Taka odległa perspektywa,  kiedyś akcjja filmów fantastycznych działa się  w 2020r.  A teraz to nasze realia i  rzeczywistość niestety ze SMOCZYSKIEM w tle..
Radość wieka, że na tak długo dostaliśmy orzeczenie, ale perspektywa żadna..
Strona 12/21 |< << < 9 10 11 12 13 14 15 > >|
Archiwum
Nasze Galerie
Panel usera
Witaj Gość
IP: 18.218.168.16

Login
Hasło