> Strona główna > Blog >
Highlight Highlight
>  Blog
Maj
29
2010
Rank
Autor: Ewelka
Z ŻYCIA ADY
Tak jak ptaki powracają z z ciepłych krajów, tak do naszego domu powróciły much.. Jednak ku uciesze naszej córki... Zapewne wyda się ta Wam dziwne Ada domaga się tych potworów bzzzzyczących i latających w kółko.. Codziennie rano domaga się otwarcia balkonu, potrafi nawet krzyknąć po swojemu.  Nie wiem co fascynującego jest w tych stworzeniach, ale Ada zapatrzone w nie jak w obrazek... Chyba nigdy nie zrozumiem mojego dziecka.
Coś o komunikacji Pani logopeda wprowadziła masaże wewnątrz buziaka i będzie przychodzić do nas dwa razy w tygodniu, co nas bardzo cieszy. Adzie drgnęła dolna warga, niewiele jednak ale przy jej schodzeniu to nie lada wyczyn. Co do konkretnych słów nie ma ich, są dźwięki dość często wypowiadane.. Niektóre coś oznaczają, ale czy to tylko nasza rodzicielska miłość pozwala, dopowiedzieć sobie ich znaczenie..  Jednak gadulstwo jakieś jest i to nas cieszy, że Ada nie jest bezdźwięczna. Myślę, że z czasem coś małe słówka uda się wypracować. Jednak mięśnie twarzy są bardzo słabiutkie...
Teraz pozostaje nam obserwować muchy – może Ada MUCHA toa będzie Adulowe pierwsze słowo..
Maj
21
2010
Rank
Autor: Ewelka
Z ŻYCIA ADY
Och i znów jestem bardzo niesłowna. Jakoś przez tą straszną i brzydką pogodę nie mam sił pisać... A do tego nudzimy się jak MOPSY, a mi brak motywacji do życia..Co powoduję bardzo napiętą   atmosferę w naszym domu, chwilami mogłabym pozabijać wszystkich, nawet  listonosza. Choć było za co, bo chciał wejść na drugie piętro, nie wiem czy z lenistwa ach nie wiem. Jednym słowem wpienił mnie na MAXA, karząc mi zejść na dół. Wszedł na górę, ale nie omieszkał skomentować, że tych paczek do nas ma już dość. Zastanawiałam się czy mu Ady nie pokazać, ale stwierdziłam, że nie będę zniżała się do jego poziomu. A paczki będą dalej, więc zapewne czeka mnie kolejna potyczka słowna z panem L...Kiedyś mi zwrócił uwagę, że otwieram drzwi dopiero po piątym czy szóstym sygnale domofonu, a Ada miała inhalację czy ją odsysałam, nie pamiętam już, ale doprowadza mnie do WUKANICZNEJ złości. Jak pojawią się kolejne pyły nad Polską to moja sprawka!!!!!
Znów nam z szabrowali samochody, ja nie mam obudowy i urwane lustro, Darek kołpaków  i lustra, dodam to kolejny raz w tym roku. Po prostu opadają
Ostatnio mieliśmy wizytę z Pana doktora z programu żywieniowego, który był bardzo zadowolony z osiągów wagowych Ady. Ja jestem bardzo zadowolona z włączenia Ady to NUTRIMEDU według mnie to bardzo solidna i jak najbardziej nam pomocna instytucja. Czego nie mogę powiedzieć o innych, ale nie będę się denerwować. Przemilczę, bo chwilami krew mnie zalewa obserwując ten zapyziały system. Wracam do meritum sprawy, bo jak zwykle zejdę na drugi plan, (listonosz na jeden raz wystarczy). Pobrano krew Aduli, co jak zwykle trwało bardzo długo, jednak Pani pielęgniarka z NUTRIMEDU to profesjonalistka.. Och gdybym ja  zamiast córuni mogła oddać krew było by znacznie łatwiej i szybciej. Biedula znów się wycierpiała, a ja odchorowałam to wieczorem, bo przy pielęgniarce starałam się trzymać fason. Na szczęście udało się, wyniki OK, tylko znów POTAS obniżony. Doktor na wspominanej wizycie zaproponował  bardziej kaloryczną odżywkę dla Adki. NURRINI ENERGY MULTI FIBRE, to, 1,5 kcal/ml. W codziennej diecie Ady znajduje się jak na razie 280 ml. Preparat jest znacznie bardziej wzbogacony mikroelementy,w tym w Potas, za dwa tyg sprawdzimy na jakim poziomie on utrzymuje się..
Kochani życzę i sobie i Wam ciepła, zawsze marzyłam o grillowaniu na swoje imieniny, ale ostatnio ciągle pada. A Eweliny tylko dwa razy do roku...   
Maj
14
2010
Rank
Autor: Ewelka
Z ŻYCIA ADY
Dni mijają jak szalone, sama nie wiem już jaka jest data, tylko kalendarz czasem uświadamia mi, że to już połowa maja. Bo  fatalna pogoda  i ciągłe siedzenie w domu doprowadza mnie do szaleństwa.!!!!!!!!!!!!Wiecznie bym spała, albo to wieczna depresja lub cukrzyca, bo zasypiam na przysłowiowym kamieniu.
 Ada równie marudna ostatnio bardzo, bardzo źle znosi pogodowe zmiany- meteoropatka z niej czy co!?. Jednak główną przyczyną są wyrzynające się górne czwórki,  więc nocy biedulka nie  przesypia spokojnie, a  wszystko razem strasznie ją osłabia. Do tego od niedzieli nie było taty wyjechał na delegację do Frankfurtu nad Nenem, a że Adulka widzi w nim  cały świat, to był to dla nie kolejny stres. W ogóle ostatnio źle znosi rozstania z nami, toleruje tylko Marcelinę i ostatnio pielęgniarkę. Ja dzięki życzliwości koleżanek z pracy mogłam tak się pozamieniać, że udało nam się wszystko poukładać. Jednak coraz trudniej jest mi pogodzić pracę z wyjazdami Darka nie wiem dlaczego zawsze te szkolenia są w poniedziałek i wtorek. - to chyba jakaś złośliwość losu. Cieszę się z pracy do jest wspaniała odskocznią i wielkim wyzwaniem dla mnie. To zarówno dla nas zastrzyk finansowy jak i terapia psychiczna dla mnie.
 Jednak czeka nas sporo zmian w niedługim czasie, Marcelina dostała pracę, z czego bardzo się cieszę. Już od 19 maja dostaje etat w szkole,  jest pełna obaw, ale to bardzo ambitna osoba, więc na pewno poradzi sobie znakomicie.  A my troszkę ubolewamy, bo już nas tak często nie będzie odwiedzać i tracimy zaufana osobę do opieki nad Aduleńką. Jak już wspominałam w sierpniu bierze ślub, więc zmian i ją i nas czeka pewnie wiele. Jednak przyjdzie czas będzie rada jak mawia moja babcia.
Choroba Ady nauczyła mnie, że nie ma co planować i za dużo wybiegać w przyszłość, bo to nie ma sensu- życie samo pisze scenariusze.   

p.s. jest tak u nas zimno w mieszkaniu, że odkręciłam kaloryfery i o dziwo!!!! GRZEJĄ
Maj
08
2010
Rank
Autor: Ewelka
Z ŻYCIA ADY
Jesteśmy cali i zdrowi , a przerwa w nadawaniu była spowodowana brakiem dostępu do interenetu.... Poprawimymy się !!!!!!!!!!!!! Jednak teraz ruszam do boju postanowiam robić pierogi ruskie.... Pozdrawiamy majowo....
Mar
25
2010
Rank
Autor: Ewelka
Z ŻYCIA ADY
Wiosna wita nas szczebiotem ptaków i ciepłym powiewem wiatru. Jeszcze ciężko nam zjeść na spacer z Adą więc wymyślamy sobie zabawy na balkonie i przy otwartym oknie.. Dziś nie piszę za dużo, zobaczcie sami Adę  ogrodniczkę.. Mam nadzieję, ze wiosna już na dobre zawita w naszych serca...


A tu przygotowanie do Wielkanocy...






I gotowe!!!!!!!!!

Strona 11/21 |< << < 8 9 10 11 12 13 14 > >> >|
Archiwum
Nasze Galerie
Panel usera
Witaj Gość
IP: 3.137.187.233

Login
Hasło